Co robisz, gdy nachodzi Cię chęć dokonania zmiany w życiu? Włączasz generator najczęstszych postanowień noworocznych? A może przepisujesz punkty z filmiku z YouTube pt. „Dziesięć rzeczy, które robią ludzie sukcesu”? Jak w ogóle odkryć, jakich zmian potrzebujesz? Czym jest koło życia? Oraz: czy w ogóle istnieje generator postanowień noworocznych i czy da się to przekuć w intratny biznes?
Ale wróćmy do rzeczy. Rzadko kto z nas ma idealne życie. Czasem to nieźle funkcjonująca maszyna, która wymaga pewnego naoliwienia. Czasem potrzebny jest generalny remont. Ale jak tu odkryć, co szwankuje? Tu właśnie z pomocą przychodzi…
Koło życia – o co chodzi?
Wieczny życia krąg… (Nie, to nie ta bajka. Po prostu nie mogłam się powstrzymać.)
Życie każdego z nas składa się z przeplatających się z sobą obszarów: rodzina, praca, przyjaciele, rozrywka… Koło życia to narzędzie, które pomaga przyjrzeć się poszczególnym sferom i ocenić ich stan – to, jak bardzo jesteś zadowolony z każdej z nich. Taki przegląd życia.
To narzędzie pozwala na spojrzenie z lotu ptaka na życie jako całość. Dzięki temu możesz zdecydować, które obszary działają bez zarzutu, a które wymagają poprawy.
Koło życia – instrukcja obsługi
Możesz skorzystać z internetowych narzędzi – wystarczy, że wpiszesz w wyszukiwarkę „wheel of life”. Jedno z nich znajdziesz np. tutaj.
Ale osobiście polecam pracę z kartką papieru – daje Ci największą elastyczność. Dzięki temu dopasujesz narzędzie do siebie, a nie odwrotnie.
Możesz pobrać tu gotowe szablony.
Wybierz obszary, nad którymi chcesz pracować
Mój model obejmował 8 obszarów:
1 | Rodzina |
2 | Przyjaźń, relacje |
3 | Praca, kariera |
4 | Pieniądze, dobytek |
5 | Misja życiowa |
6 | Duchowość |
7 | Intelekt, rozwój osobisty |
8 | Zdrowie, sprawność fizyczna |
Ale Ty możesz wybrać zupełnie inny zestaw. Możesz np.
→ Dodać jakiś obszar (np. miłość, rozrywka, hobby i twórczość…) – wszystko, co jest dla Ciebie ważne,
→ Wyrzucić obszar, który nie jest dla Ciebie istotny,
→ Połączyć jakieś obszary (np. duchowość i rozwój osobisty),
→ Podzielić obszar (np. w kategorii „rodzina” osobno patrzeć na relacje z rodzicami, z małżonkiem / partnerem i z dziećmi).
Słowem – dobierz kategorie tak, aby odzwierciedlały to, co dla Ciebie ważne.
Narysuj koło życia
Koło życia składa się z dziesięciu koncentrycznie ułożonych kręgów – coś na wzór tarczy strzelniczej:

Podziel koło (niczym pizzę) na tyle części, ile masz obszarów.
Przeanalizuj poszczególne obszary
Teraz zabaw się w jurora „Tańca z gwiazdami” i każdy z obszarów oceń w skali 1-10. 10 oznacza pełną satysfakcję w tym obszarze, 1 – totalne niezadowolenie.
Celowo nie podaję pytań pomocniczych – w końcu to Ty decydujesz, co jest dla Ciebie ważne! Ktoś będzie zupełnie szczęśliwy, jeśli praca jest stabilna i dobrze płatna; dla kogoś innego nie do przejścia będzie brak możliwości awansu i szkoleń.
Aby Ci ułatwić ocenę, warto wykonać dodatkowe ćwiczenie:
Weź kolejna kartkę i podziel ją na trzy kolumny – jak poniżej:

Dla każdego obszaru opisz…
Jak chcesz, aby było?
W prawej kolumnie zapisz swoją wizję. Jak powinien wyglądać ten obszar, abyś ocenił go na 10 punktów? Nie musisz tworzyć epopei narodowej, wystarczy kilka najważniejszych punktów.
Jak jest?
W lewej kolumnie opisz to, jak jest obecnie. Tu też nie musisz się rozpisywać – zanotuj to, co najbardziej leży Ci na sercu.
Oceń w skali 1-10
Patrząc na powyższe opisy, oceń daną sferę w skali 1-10. Ponownie – nie ma tutaj żadnych odgórnych kryteriów. Kluczem jest Twoje osobiste odczucie – czy jest prawie idealnie, czy tak sobie.
Zamaluj odpowiedni obszar na kole życia
Ocenę przenieś na koło życia – zamaluj w danej części odpowiednią liczbę kręgów (zaczynając od środka).
Spójrz na koło życia
Teraz spójrz na swoje życie jako całość. Niektóre „kawałki pizzy” będą zapewne wystawać dalej od środka, niektóre mniej. Być może życie rodzinne daje Ci dużo radości, ale praca nuży i męczy. Może wszystko jest ok, ale niezdrowy tryb życia rzutuje na Twoje samopoczucie.
Na pierwszy rzut oka widać, które obszary wymagają działania. Zapewne nie dasz rady poprawić wszystkiego naraz – najlepiej zacząć od jednego-dwóch obszarów.
Ale uwaga! Nie daj się złapać na typowo szkolne podejście „poprawiania średniej”. Niekoniecznie powinieneś zaczynać od najniższego wyniku. I dlatego…
Zastanów się nad powiązaniami
Pomyśl, w jaki sposób poszczególne obszary wpływają na siebie nawzajem.
Zły stan finansowy może wynikać z niewłaściwego zarządzania pieniędzmi. Ale może racjonalnie zarządzasz pieniędzmi, ale po prostu za mało zarabiasz. W takim przypadku warto by zacząć od zmian w obszarze praca.
Może szwankujące relacje z rodziną wynikają z nadgodzin w pracy, a może ze zmęczenia wywołanego chronicznym niedosypianiem i brakiem odpoczynku.
W takim przypadku lepiej dotrzeć do źródła problemu i od niego zacząć.
Wybierz obszary, nad którymi chcesz pracować
Gotowe? Teraz czas na decyzję, które sfery jako pierwsze chcesz wziąć na warsztat.
Opracuj działania
Teraz wróćmy do opisów obszarów i zajmijmy się środkową kolumną. Spójrz na opis stanu obecnego i na Twoją wizję. Pośrodku zanotuj pomysły na działania, które pozwolą Ci przejść od punktu A do punktu B.
Ja postanowiłam pójść o krok dalej. Stworzyłam następujący diagram dla wybranych obszarów:

Zastanowiłam się, czy są działania, które pozwolą mi upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu.
Na przykład: jeśli chcesz pracować nad relacjami z rodziną i jednocześnie dbać o ruch fizyczny – dlaczego tego nie połączyć? Może warto pomyśleć o wspólnej grze w siatkówkę albo podróży w góry?
Może rozwój osobisty połączysz z szukaniem nowej pracy? Albo rozrywkę z budowaniem relacji?
Zaplanuj!
Teraz czas przełożyć pomysły na konkretne zadania i wpisać je w swój harmonogram dnia.
Jeśli to większy projekt (np. szukanie pracy) – rozbij go na mniejsze zadania.
Jeśli nawyk – zaplanuj, kiedy go będziesz wykonywać (rano? wieczorem? raz w tygodniu?) i jak to będzie wyglądało (15 minut biegania? planowanie posiłków w niedzielę wieczorem?).
Działaj!
Nic się nie zmienia od na tyłku siedzenia, jak powiada klasyk. Trzeba zacząć działać.
Nawet najpiękniej namalowane koło życia nie zrobi za Ciebie roboty. To tylko wskazówka, która pomoże Ci wybrać kierunek działań. Ale dopiero realizacja tych działań przyniesie zakładany skutek.
No to co… Pozostaje mi życzyć Ci powodzenia!
Do poczytania również…
→ 12-tygodniowy rok – czyli jak skutecznie realizować plany?