„Mieć dobre życie” – co to dla Ciebie znaczy? Co sprawi, że rano będziesz wstawać z myślą „Czeka mnie dobry dzień”, a wieczorem kłaść się w przekonaniu, że tak właśnie było? Zapraszam Cię do serii „Wykreuj swoje życie”, w której podam Ci garść inspiracji, jak to sobie poukładać.


Poprzednie części serii:

0. Wykreuj swoje życie – plan gry

1. Wykreuj swoje życie – cz. 1 – kim jesteś?

2. Wykreuj swoje życie – cz. 2 – dokąd zmierzasz?

3. Wykreuj swoje życie – cz. 3 – wyznacz cel

4. Wykreuj swoje życie – cz. 4 – działaj!

5. Wykreuj swoje życie – puenta

Wykreuj swoje życie – o co tu chodzi?

Ulepszanie życia, życie zgodne z Tobą, wychodzenie z utartych kolein – to motywy przewodnie, które stanowią trzon tego bloga. To tematy, które bardzo mocno rezonują z moją życiową filozofią. Aby życie było dobre, bez ciężaru różnych frustracji, zgrzytów, poczucia winy i niezgody. Aby nie zastać się i nie zdrętwieć w codziennej rutynie. Aby wciąż podważać status quo i zadawać sobie pytanie „Czy tak właśnie chcę żyć?” – choćby po to, by dojść do wniosku „Tak, wybrałam właściwą drogę”. 

Na blogu znajdziesz przeszło pięćdziesiąt wpisów, w których przeczytasz o odkrywaniu siebie, o szukaniu swojej drogi życiowej, o planowaniu, o produktywności. Ale im więcej wiedzy tu się gromadziło, tym większą odczuwałam potrzebę poukładania tych treści. Bo choć moje biurko bynajmniej o tym nie świadczy – lubię mieć porządek w głowie. Logiczny układ, co po czym następuje i co z czego wynika.

I z tej chęci wyłonił się pomysł akcji „Wykreuj swoje życie”. Serii postów, która ukaże projektowanie swojego życia jako proces. W której zaproponuję Ci drogę krok po kroku, jak to dobre życie sobie wykreować i zaplanować.

Dlaczego kreowanie?

Słowo wykreuj zagościło w nazwie nie bez przyczyny.

Kreowanie to proces twórczy. Od razu kojarzy nam się z powstawaniem jakiegoś dzieła. I myślę, że warto to wymarzone życie potraktować właśnie jako dzieło. Jako efekt końcowy, do którego będziesz zmierzać.

Kreowanie to działanie celowe. Wiesz, co chcesz stworzyć. I choć cel może się po drodze zmieniać, to działasz świadomie.

Kreowanie to wychodzenie poza schemat. Nie, nie będę nakłaniać Cię na siłę do wychodzenia ze strefy komfortu! (No, chyba że właśnie tego chcesz.) Ale myślę, że warto zajrzeć na drugą stronę płotu i przekonać się, co tam jest. Żeby świadomie zdecydować: Tak, chcę tam wyjść lub Chcę, by zostało tak, jak jest. Ważne, by była to Twoja świadoma decyzja.

Odpowiedzialność za Twoje życie

Jeszcze jedna ważna sprawa.

Jedni uważają, że na kształt życia nie mamy wpływu. Płyną z prądem wydarzeń, odbijając tylko piłeczki podrzucane przez los.

Inni krzyczą głośno, że Twoje życie zależy tylko od Ciebie! Twierdzą, że jeśli coś Ci nie wychodzi, to jest to wyłącznie Twoja wina.

Pierwsze podejście prowadzi do bierności („po co mam coś robić, skoro i tak nic nie zmienię?”). Drugie często może powodować frustrację i samooskarżenia, bo przecież nie możesz sterować wszystkim, co się wokół dzieje.

W ramach wstępu zapraszam Cię więc do pierwszego ćwiczenia. Zastanów się, jakie warunki wpływają na Twoje życie. Narysuj na kartce dwa koła, zgodnie z poniższym przykładem.

Przygotowałam dla Ciebie też wersję PDF, którą możesz wydrukować i wypełnić:

W wewnętrznym kole (krąg wpływu) wypisz te warunki, na które masz wpływ: praca, umiejętności, nastawienie, kondycja fizyczna…

W zewnętrznym kole wypisz te, które są poza Twoją kontrolą: przepisy prawa, warunki polityczne, klimat, to, co inni ludzie robią i myślą…

Oto mój przykład:

wykreuj swoje życie

To drugie koło to kontekst, w którym działasz. Próby zmiany w tych obszarach przypominają próby przepchnięcia Mount Everestu pięć metrów dalej. Zmachasz się porządnie, ale nie przesuniesz. Możesz zmieniać to, co jest w pierwszym kole.

(Ale czy rzeczywiście nie masz wpływu na obszary zawarte w zewnętrznym kole? Zajrzyj w piątek do relacji na Facebooku lub Instagramie, rozwiniemy trochę ten temat.)

I niech to będzie przygotowanie do akcji.

Wykreuj swoje życie – plan gry

Parę spraw organizacyjnych.

Rozkład jazdy

Akcja Wykreuj swoje życie będzie trwała przez kolejne cztery tygodnie – tu, na blogu, a także na relacjach (stories) na profilu na Instagramie i na fanpage’u na Facebooku. Jeśli chcesz być na bieżąco, polecam zaobserwować.

Rozkład jazdy wyglądać będzie następująco:

Poniedziałek – krótka zajawka w stories i pytanie do przemyślenia

Środa – wpis na blogu, w którym znajdziesz rozwinięcie tematu i propozycje ćwiczeń

Piątek – znów w stories – podsumowanie danego tematu tygodnia.

Tematy

Poruszymy cztery zagadnienia:

1) Kim jesteś? – zajrzysz do wnętrza i posłuchasz tego, co Ci w duszy gra

2) Dokąd chcesz zmierzać? – wybierzesz swój kurs, którym chcesz podążać

3) Wybierz cel – wybierzesz, co chcesz zrealizować w najbliższym czasie

4) Zaplanuj – przełożysz cel na konkretne zadania i wpiszesz je do harmonogramu

W ramach każdego z tych zagadnień będę Ci podrzucać różne tematy czy narzędzia, które będą pomocne. Jeśli już kiedyś o nich pisałam, to zamieszczę link do wpisu, który będzie rozszerzał daną treść.

Chciałabym, żeby ta seria jak najbardziej odpowiadała na Twoje potrzeby. Dlatego potraktuj ją jako szwedzki stół. Nie musisz przerabiać wszystkiego od deski do deski. Wybierz to, co najbardziej pasuje do tego, co chcesz osiągnąć.

Pracuj w swoim tempie. Poświęć tyle czasu, ile potrzebujesz.

Jeśli będziesz mieć jakieś wnioski, pytania czy przemyśleniadaj znać w komentarzu czy na maila. Chętnie o nich posłucham.

No to cóż… Do dzieła!